I dalej same nieporozumienia...
Komentarze: 0
Już nie będę o NIEJ pisać na blogu.W końcu to była przyjaźń.Niczego nie żałuję,bo wiele się nauczyłam.Tylko ta osoba, która, jak uważam, jest najbardziej odpowiedzialana za to wszystkimo-nie wiem czy sądzi, że wszystko jest w porzadku....?Krótko mówiąc,co jest ważniejsze:miłość czy przyjaźń?Nie wiem...Ale ja wybieram Maćka.
Dodaj komentarz