Archiwum 11 grudnia 2003


gru 11 2003 No M.dorobiłeś się wiersza....
Komentarze: 0

Nie jego i nie niczyja...była dla niego chwilą...
cudem w jego oczach...słowem w jego ustach
On był dla niej dotykiem anioła stróża..
i ten dotyk...tak delikatny,błądzący
słowo kocham pochopnie szeptane...nie jej jednej na ucho
bo będzie ich wiele,jak długie jest życie
każdy dzień jak czekanie
na nową miłość
i ten uśmiech przez łzy...jak obietnica,że jeszcze będzie dobrze...

laurka_ : :