Komentarze: 0
Wiosenna ospałość i niechęć do wszystkiego trwa dalej:( Same porażki w szkole, ( w domu też ) , w sercu same wątpliwości ...A wczoraj byłam u rodzinki i prezentowałam im Macka (o dziwo nawet babci się podobał:) a dziś byłam znowu bo zapomniałam komórki.A tu mówią do mnie tak"Wiesz, w przyszłym roku ten Hubert z naprzeciwka ma studniówkę, co mamy mu powiedzieć gdyby przyszedł i się zapytał czy byś z nim nie poszła..." Hmmm nie gustuję w blondynach.Dla Maćka robię wyjątek bo ON JEST ładny:)